Jak sprzedawać do RTV euro AGD?

To się czyta „ełro” czy „ojro”? Tak samo „jusk” czy „jyyysk”. Nie sposób pominąć RTVeuroAGD gdy szukasz elektroniki w internecie. A nawet nie tylko w internecie. Biorąc pod uwagę ponad 300 lokalizacji sieć jest bez wątpienia liderem w Polsce. Ale jak współpracować z RTVeuroAGD? Jak wejść do EuroNet? O tym felietonowym stylu, który tak niewielu uprawia.

Głęboko nie szeroko.

Weź se policz ile produktów wyświetla się na stronie MediaExpertu a ile na ełro-kom-peel. Widzisz tę różnicę? Porównaj ile produktów pojawi się na tu i tu na przykład na hasło „Karcher”. Dlaczego w MediaExpert jest więcej? Bo Euro ma zupełnie inną strategię. Nie wrzuca do oferty wszystkiego jak leci – szeroko, ale dokładnie analizuje, na których produktach jest regularna rotacja(głęboko). Jeśli więc planujesz wysłać do nich pierwszego EXCELA to zamieść tam swoje TOP10. Ułatwisz kupcowi pracę.

Najpierw e-commerce.

Jeśli jesteś w branży elektroniki użytkowej to z pewnością już się przyzwyczaiłeś, że najpierw zaczynamy od sprzedaży online. Jeśli w wyniku takiego testu wyłoni się jakiś bohater, z ponadprzeciętną marżą i właściwym współczynnikiem rotacji możesz dostać propozycję ekspansji na sklepy stacjonarne. Ale spokojnie ten krok zrobisz jako drugi. Najpierw zadbaj o to, żeby Twoje produkty były gotowe do zalistowania ich online. Sprawdź czy masz prawa do posługiwania się zdjęciami – zrobiłeś je sam czy zajumałeś od chińskiego trejdera. Dwa – sprawdź opisy – czy gugyl Ci je sam tłumaczył, czy włożyłeś w to trochę weny. No i trzy pokaż, że możesz je udostępnić w formie HTML. Teraz każdy sklep www chce mieć unikalny opis każdego produktu, tak żeby roboty wyszukiwarek chciały je analizować. Możesz zostać poproszony o udostępnienie kontentu w formie edytowalnej w jakimś XMLu.

Ceneowy owczy pęd!

Pilnować ceny w internecie czy nie? No niby nie wolno. Ale co zrobić jak ktoś zaniża ceny? Możesz zrobić coś co wolno – przestać mu sprzedawać. Każdy właściciel marki elektronicznej boryka się z tym problemem. Kupcy RtvEuroAgd dokładnie przeanalizują jak sobie radzisz z tym problemem i wybiorą z oferty te produkty, które będą najmniej narażone na spadek cen a co za tym idzie spadek marż. Czy więc rozszerzanie dostępności towaru w nieskończoność doprowadzi do zwiększenia sprzedaży? NIE! Doprowadzi do parcelacji sprzedaży czyli do podziału pomiędzy poszczególnych sprzedawców. Ilość sprzedanych sztuk spadnie jednym na rzecz drugich. Pamiętaj więc, żeby podzielić asortyment na sieci handlowe i pozostałe internetowe „bagienko”.

Jak zacząć samemu od zera…

Wprowadzanie produktów do sieci handlowych nie jest ani szybkie ani łatwe. Szybkie nie jest, bo kupcy z sieci handlowych planują na kwartał do przodu, a łatwe też nie bo warunki współpracy są opracowane dla dużych i stabilnych podmiotów. Ale nie oznacza to, że się nie da. Jeśli ktoś Ci mówi, że to trzeba mieć znajomości i płacić łapówki to jest to wytłumaczenie lenistwa. Wiele wskazówek jak samemu wysłać ofertę do sieci handlowych zawarłem w moim szkoleniu online:
https://edu.kanalnowoczesny.pl/sieci-elektroniczne/

Sprawdź a gwarantuję, że #ToMaszSprzedne